niedziela, 25 marca 2012

Zużyte: Ziaja kokosowy balsam do ust

 Źródło: www.ziaja.com

- ładny, subtelny kokosowy zapach
- dobrze nawilża
- łagodzi podrażnienia
- chwilowe, miłe uczucie chłodu na ustach
- zdecydowaną wadą jest to, że usta po jego zastosowaniu pozostają białe zanim się wchłonie co moim zdaniem dyskwalifikuje go w używaniu poza domem
- lubię go stosować za nawilżenie i uczucie chłodu, a także za zapach
- niska cena: 5zł/6zł za 10 ml
- dostępność: niektóre Rossmanny, apteki czy supermarkety

piątek, 16 marca 2012

Zużyte: Palmolive Naturals żel pod prysznic z proteinami mleka

Żel pod prysznic Palmolive Naturals wrażliwość i delikatność z proteinami mleka

Źródło: www.colgate.pl
- bardzo dobrze się pieni
- ma miłą, aksamitną, kremową konsystencję
- skóra po jego użyciu jest miękka, gładka i nawilżona
- przyjemny, lekko mydlany i świeży zapach
- dobra wydajność
- opakowanie pozwala na wydobycie żelu do ostatniej kropli
- według producenta jest wzbogacony składnikami w 100% naturalnego pochodzenia: czystymi proteinami z mleka i ekstraktem z aloesu
- niska cena: 5zł/8zł za 250 ml (zależne od promocji)
- dostępność: każdy Rossmann, Drogerie Natura, supermarkety

wtorek, 13 marca 2012

Zużyte: Ziaja kuracja lipidowa balsam fizjoderm

Przełom lutego i marca to dla mnie czas szczęśliwych zużyć kosmetycznych. Czy wam też taką radość sprawia wyrzucenie pustego opakowania po jakimś kosmetyku? Postanowiłam wprowadzić sobie projekt denko i sukcesywnie zużyć zapasy kosmetyków pielęgnacyjnych oczywiście, żeby móc kupić sobie nowe. Z kolorówką niestety nie jestem w stanie obiecać sobie, że nic nie kupię póki nie zużyję, bo takie rzeczy to ja zużywam strasznie długo, albo i wcale. Kolejne parę postów poświęconych będzie zużytym kosmetykom stąd też zdjęcia zaczerpnę ze stron producentów, gdyż opakowania zdążyłam już wyrzucić. Były zmasakrowane, bo wydobyłam kosmetyki do ostatniej kropelki więc może i nie ma co żałować, że nie mam ich zdjęć.

Na początek recenzja mojego ulubionego balsamu - Ziaja kuracja lipidowa balsam fizjoderm

Źródło: www.ziaja.com

- świetne opakowanie z pompką- lekka konsystencja mleczka, dzięki czemu błyskawicznie się wchłania
- dobrze nawilża skórę, od kiedy go stosuje nie mam problemu z suchymi miejscami na skórze
- zostawia delikatna warstwę ochronna, ale się nie klei
- można stosować go po depilacji, nie podrażnia wtedy skóry, nie powoduje szczypania czy powstawania czerwonych kropek- jest bezzapachowy, co dla mnie jest plusem, ponieważ często mdli mnie od zapachu balsamów, dostaje od nich też bólu głowy
- wadą jest to, że gdy zostanie jakaś 1/4 opakowania są trudności z wydobyciem reszty balsamu, pompka wtedy przestaje go pompować, trzeba wtedy odkręcać pompkę i potrząsając wydobyć resztkę albo rozciąć opakowanie
- niska cena: 12 zł/15 zł za 400 ml
- może być problem z dostępnością gdyż ta seria dostępna jest tylko w aptekach
- zużyłam 2 opakowania tego balsamu i mogę go z całą pewnością polecić

sobota, 10 marca 2012

Makijaż nr 2



Słabo mi wychodzą zdjęcia makijaży, ale póki co się nie poddaje. Makijaż ze słynnym już kameleonem. Musicie uwierzyć na słowo, że pięknie mieni się na zielono, a po roztarciu jest brązowy. Użyłam:
- baza pod cienie Essence I love stage
- Cień Catrice 410 C'mon Chameleon
- Eyeliner w żelu Manhattan
- Tusz do rzęs Catrice All Round Mascara