niedziela, 17 czerwca 2012

Makijaż dzienny rozświetlający z intensywnymi ustami


Na całej powiece górnej, dolnej powiece i w wewnętrznym kąciku cień My secret, załamanie delikatnie przyciemnione cieniem Inglota.





 A do tego wszystkiego intensywne usta w kolorze Barbie różu.


Użyłam:
- Baza pod cienie Artdeco
- Cień My secret pearl touch 103
- Cień Inglot 462 double sparkle
- Eyeliner Catrice 010 Dating Joe Black
- Tusz do rzęs Wibo Growing lashes
- Paletka do brwi Essence
- Odżywka Sensique do utrwalenia brwi
- Szminka Kobo - celebrity lips 308 Goodnight kiss (niedługo pojawi się o niej osobny post)


Cień My secret pearl touch 103
Cień Inglot 462 double sparkle
Oba cienie z bliska: od góry: My secret, Inglot
Oba cienie z bliska: od lewej: Inglot, My secret

wtorek, 12 czerwca 2012

Promocyjne zakupy


- Kobo pure pigment liquid base - 10.99 w promocji
- Szminka Kobo - celebrity lips 308 Goodnight kiss - 9.99 z wyprzedaży
- Błyszczyk Bell - Milky Shake 010 - 9.49 w promocji
- Błyszczyk Bell- Air Flow Colour Boom 01 - 9.99 w promocji

Wszystkie produkty kupiłam w Drogerii Natura. Jeśli któryś produkt was zainteresował promocje ważne są już tylko jutro, a na pomadki Kobo do wyczerpania zapasów.

piątek, 8 czerwca 2012

Essence stay with me = Bell milky shake

Kupiłam ostatnio błyszczyk Bell z serii milky shake i jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że to dokładnie ten sam produkt co błyszczyk Essence stay with me. Oba produkty pachną tak samo, smakują tak samo i mają identyczną konsystencję. Kolory niektórych z pewnością się pokrywają. Różni je natomiast design opakowania i aplikator.

- Kolory: Essence 6, Bell 5
- Pojemność: Essence 4 ml, Bell 5,5 g
- Cena: Essence 8.99, Bell 12.99 ( w promocji 9.49)

Jeśli ktoś lubi błyszczyki z tej serii Essence a nie lubi np. aplikatora lub szuka innego odcienia z całą pewnością może zdecydować się na błyszczyk z Bell. W końcu to dokładnie ten sam produkt, ale całkiem inaczej podany.