niedziela, 17 czerwca 2012

Makijaż dzienny rozświetlający z intensywnymi ustami


Na całej powiece górnej, dolnej powiece i w wewnętrznym kąciku cień My secret, załamanie delikatnie przyciemnione cieniem Inglota.





 A do tego wszystkiego intensywne usta w kolorze Barbie różu.


Użyłam:
- Baza pod cienie Artdeco
- Cień My secret pearl touch 103
- Cień Inglot 462 double sparkle
- Eyeliner Catrice 010 Dating Joe Black
- Tusz do rzęs Wibo Growing lashes
- Paletka do brwi Essence
- Odżywka Sensique do utrwalenia brwi
- Szminka Kobo - celebrity lips 308 Goodnight kiss (niedługo pojawi się o niej osobny post)


Cień My secret pearl touch 103
Cień Inglot 462 double sparkle
Oba cienie z bliska: od góry: My secret, Inglot
Oba cienie z bliska: od lewej: Inglot, My secret

6 komentarzy:

  1. Ten cień z My Secret jest bardzo ciekawy:) muszę macnać w Naturze

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo często podkreślam oko czarnym eyelinerem, wtedy czuję się bardziej komfortowo, niż jak tej kreski nie mam:)) A pomadka jak dla mnie zbyt różowa.

    Przy okazji zapraszam serdecznie na konkurs na moim blogu, który organizuję z Golden Rose, do wygrania są 3 zestawy kolorowych lakierów do paznokci:) Konkurs kończy się już 11 lipca:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć!

    Zapraszam Cię do mnie na konkurs, w którym do zgarnięcia jest duża paka kosmetyków :)

    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami robię sobie taki makijaż bo mimo wszystko nie jest zbyt intensywny i można nosić na co dzień. Mam podobny odcień cienia z Sephory i efekt jest podobny. A pomadka taka z Nivei :D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gotta love the makeup posts!

    Maybe following? :)

    OdpowiedzUsuń